Syn pisze list do matki:
"Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny."
Matka odpisuje:
"Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w piersiach.
Wychowałeś się na krowim, ale rogi ci wyrosły dopiero teraz."
W dyskotece dziewczyna pyta chłopaka stojącego przy ścianie:
- Masz wolny następny taniec?
On odpowiada: - Tak!!!Tak!!!
Ona na to z uśmiechem: - To potrzymasz mi colę
moze ktos zna jakies dobre dowcipy i chce sie nimi podzielic.zaczne
pyt.Dlaczego Mojzesz przeprowadzil zydow przez morze czerwone?
odp.bo wstydzil sie isc z nimi przez miasto.
David Backcham rozdajac autografy po meczu niechcacy podpisal kontrakt z Odra Wodzislaw
pyt.co to jest ZUS
odp.zaklad utylizacji staruszkow
Leci samolotem dwoch pedalow.jednego naszla ochota na sex i namawia drugiego
-Piotrek choc sie pokochamy.
-No co ty tutaj.przeciez tu sa ludzie.
-Piotrek no dawaj
-Nie tu sa ludzie
-No dawaj oni i tak nie zwracaja na nic uwagi.Patrz.Przepraszam ma ktos pozyczyc dlugopis?
nikt nie odpowiedzial
-No widzisz Piotrek dawaj
-No dobra
pokopcili sie samolot wyladowal wszyscy wysiadaja a na koncu wychodzi dziadek caly obrzygany.stewardessa patrzy na niego i mowi
-O widze ze mial pan wypadek
-Tak zle sie poczulem
-Czemu nie poszedl pan do toalety?
-Bo byla zajeta
-To trzeba bylo poprosic o torebke
-Tak jeden prosil o dlugopis to go wyruchali
Do ataku krzyknal general bohatersko spier... w krzaki
Pytanie: Co to jest SESJA?
Odpowiedź: System Eliminacji Studentów Jest Aktywny.
pyt.jak jest po czesku terminator?
odp.elektronicki mordulec
pyt. jak jest po czesku flaga?
odp. szmatićku na patićku
"Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny."
Matka odpisuje:
"Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w piersiach.
Wychowałeś się na krowim, ale rogi ci wyrosły dopiero teraz."
W dyskotece dziewczyna pyta chłopaka stojącego przy ścianie:
- Masz wolny następny taniec?
On odpowiada: - Tak!!!Tak!!!
Ona na to z uśmiechem: - To potrzymasz mi colę