Ja przynajmniej probuje...A gdzie sa inni????Skrytykowalam tylko ze niewiele sie zmienilo od kwietnia,chociaz troche jednak pozmienialo sie.... Jurek przybyl....i mnie prawie zbesztal....
Elu , to bylo nawet fajne, bo spowodowalo dyskusje i mysle, ze Ty akurat znasz roznice pomiedzy krzyczeniem, rozrabianiem, zartami, besztaniem- a obrazaniem.
O Moj Ty Panie Boze.....to nie do Ciebie Marku.................................................................
Marek mnie pochwalil.................................................................................................
I znow, Elka, Marek, Jurek, czasami Krystian i Kaska, Takie male permotum mobile, czy cos takiego.
Generalnie krytyka jest latwiejsza od uczestniczenia. Ciekaw jestem ile osob czyta forum bez brania udzialu w dyskusjach.
Zbesztal, bardzo pozytywnie prawie. A to zawsze wyzwala reakcje, ktore sa motorem do nastepnych reakcji.
Elu , to bylo nawet fajne, bo spowodowalo dyskusje i mysle, ze Ty akurat znasz roznice pomiedzy krzyczeniem, rozrabianiem, zartami, besztaniem- a obrazaniem.
I jeszcze jedno, propunuje przylaczyc Italie do Kanady i Jeszcze dorzucilbym Szczecin.
A co z Irlandia ?