wiemy nie od dzisiaj,ze zwiazki wymagaja pielegnacji.Jakie macie pomysly na zakradajaca sie rutyne i wpychajaca sie nude do naszego domu.Podzielmy sie uwagami i pomyslami.
Chyba kazdy, nawet najbardziej udany zwiazek musi przez to przejsc. Nie da sie na pewnym etapie zwiazku uniknac rutyny i pewnego rodzaju znudzenia sie soba. Wydaje mi sie, ze jednym z lepszych sposobow na wyjscie z sytuacji, jest doprowadzenie do stanu emocjonalnego z czasu pierwszysch randek. Zrobcie cos czego dawno nie robiliscie, umowcie sie na randke, zostawiajcie sobie milosne lisciki, pojdzie do kina, jakby to byla pierwsza randka. Pozwolcie sobie na odrobine szalenstwa, moze jest cos co oboje chcieliscie zrobic, ale cos sprawilo, ze nie mogliscie tego zrealizowac, robienie czegos we dwoje sprawia, ze bardzo sie do siebie zblizamy, wspolne pasje, realizacja marzen i pragnien wszystko to moze wyjsc jedynie na zdrowie waszemu zwiazkowi :)
w ogole, to chcialem powiedziec, ze lubie takie tematy
to prawda ze inteligentni sie nie nudza, ale zwiazkow to nie dotyczy :P
skoro tak dobrze mi porady wychodza, to moze kacik psychologiczny powinienem otworzyc ;)
witam serdecznie.:-)
wiemy nie od dzisiaj,ze zwiazki wymagaja pielegnacji.Jakie macie pomysly na zakradajaca sie rutyne i wpychajaca sie nude do naszego domu.Podzielmy sie uwagami i pomyslami.
zauwazylam wczoraj.ale widze że dobrze sobie dajesz rade z poradami.dzieki serdeczne.:-)
Podobno ludzie inteligentni nigdy sie nie nudzą...hahhahhha.
pomyślmy?no niewiem,musimy troche pocwiczyc bo moga sie przetrszyc .
nie pocwiczmy na temat udzielania porad -wprawy nabiezesz
musze swojego namowic na lyykend siedzenia w domu np:w pizamach albo no wiecie nag.....oo i pichcic w kuchni i popijac winko i nigdzie nie wychodzic.
a zdjecie jest spoko.:_)